Forum ALTERNATYWNA HISTORIA Strona Główna

ALTERNATYWNA HISTORIA
Ponieważ lubię tematykę historii alternatywnej a zauważyłem że brak jest for gdzie można pogłębiać takie zainteresowania razem z innymi ludzmi, więc postanowiłem że założę to forum. Reszta już zależy od Was...
 

Basic Question: Czy wogóle...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ALTERNATYWNA HISTORIA Strona Główna -> They coming!!! Obcy i spółka...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tenchi Arai
Histeryk



Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: From Beyond

PostWysłany: Wto 13:19, 18 Lip 2006    Temat postu: Basic Question: Czy wogóle...

Najbardziej podstawowe pytanie w tej kwestii brzmi następująco: czy wogóle kiedykolwiek dojdzie do kontaktu z cywilizacją z poza naszej planety? a jak to bywa w życiu jednemu pytaniu towarzyszą i następne: czy jest to możliwe?, pod jakim warunkiem no i oczywiście kto kogo odwiedzi - oni nas czy my ich?
Proszę o uzasadnianie swoich wypowiedzi (tak na wszelki wypadek, byłem światkiem rozmowy na podobny forum w której każdy kolejny post zawierał jedno słowo: tak lub nie), gdyż jeśli ma się już własne zdanie na jakiś temat to zapewne przemawiają za nim jakieś fakty, przemyślenia i właśnie na nich w tym temacie zależy mi najbardziej. Sobie, jak to zwykle bywa przyjemność wyrażenia własnego zdania pozostawiam na przyszłość...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bogas
Histeryk



Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:37, 18 Lip 2006    Temat postu:

Hmm mysle ze skoro wszechswiat jest nieskonczony traw tyle mln lat wiec gdzies tam napewno istnieje inna paneta na ktorej jest zycie moze wlasnei zycie na naszej planecie narodzilo sie z prymitywnych organizmow za branych przez meteor ztamtej planety wiec mysle ze tam cos jest. Na pytanie kto kogo odwiedzi sa 3 mozliwosci oni nas i ponoc juz to robia polecam w tek kwesti [link widoczny dla zalogowanych] (sporo tematow na ten temat i nietylko) my ich kto powiedzial ze sa lepiej rozwinieci lub beda odnas... I ostatnia mozliwosc jestesmy od siebie tak daleko oddaleni ze marne szanse na kontakt Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robigus
Administrator



Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:25, 18 Lip 2006    Temat postu:

Era człowieka w porównaniu do historii kosmosu to zaledwie ulotny moment. Nasza podróż najprawdopodobniej się zaczyna i podobni jestemy do raczkującego dziecka które dopiero się uczy mówić: "Mama" oraz rozumieć świat dookoła.
Przed naszym gatunkiem jest do wykorzystania cały czas wszechswiata Cięzko więc mówić z pozycji malucha - który uczy sie odbierać i przyswajac pierwsze sygnały wysyłane przez otoczenie - o tym co będzie robił jak dorośnie.
Byc może świat jest calkiem inny niż myslimy. Może My jesteśmy jedną jedyną rasą która bedzie się kiedyś bawic w Bogów i zasiedlać kolejne planety swoim gatunkiem badź też innymi przez nas wychodowanymi.
Albo też jesteśmy częścią jakiegoś eksperymentu i tkwimy w "złotej klatce" a nasze istnienie zalezy od kaprysu wyzszych sił.
Jedno jest pewne: Świat, jego Przestrzen jak i Czas są tak ogromne że nie nalezy definitywnie stwierdzać że jesteśmy wyjątkowi. Byc może gdzieś istnieje (istniało, bądź bedzie istnieć) coś równie wspaniałego (tu górę wzięło moje Ego jako przedstwiciela gatunku Wink ).

Osobiscie mam cichą nadzieję że może nie za mojego życia ale chociażby kiedyś w przyszłości spotkamy przynajmniej jedną mniej lub bardziej inteligentną rasę we wszechświecie.
Spełniłoby się "odwieczne" marzenie o tym że nie jesteśmy Samotni w tym bezładzie wszechswiata.
Oby tylko byli to przyjaciele a nie wrogowie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bogas
Histeryk



Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:04, 18 Lip 2006    Temat postu:

Czytalem ostnio o experymecie ktory moglby stworzyc nowy wszechcswiat a polaczenie mialo by zniknac a on moglby rozwinac sie w czarnej dziurze troche to zagwamtwane ale wracajac do sedna moglibysmy teoretycznie stworzyc taki wszechcsiwat jak nasz i byc "Stworcami" dla tamtej rzeczywistosci... Wiecej informacji na [link widoczny dla zalogowanych] hehe to cale nasze gdybanie moze sie wlasnie spelniac w swiecie rownoleglym jak sie nad tym zastanowic tak glebiej to az mnie to przeraza:P ale chyba zeszlem z tematu sorki:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tenchi Arai
Histeryk



Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: From Beyond

PostWysłany: Nie 0:21, 30 Lip 2006    Temat postu:

Wszechświat jest tak ogromny, że sami nie jesteśmy w stanie określić nawet w przybliżeniu jego rozmiarów, a co więcej jest bardzo logicznie poukładany. A jeśli posłużyć się tą samą logiką, to nie widzę powodów by sądzić że życie istnieje tylko na naszej planecie. Bez względu na to co albo kto nas stworzył - dlaczego akurat tylko w jednym miejscu i po co w takim wypadku stwarzać resztę wszechświata. Dlatego zakładam że na innych planetach istnieje życie, zastanawiam się jednak dlaczego mówiąc o kosmitach ludzie zawsze wyobrażają sobie istoty daleko posunięte w rozwoju technologicznym żyjące w pełni zautomatyzowanym, szarym i metalowym świecie. Nie wykluczam istnienia i takich, jednak bardziej jestem skłonny uwieżyć w istnienie istot podobnych do nas i naszych zwierząt niż "ras metalowych", a to dlatego że co z natury pochodzi musi z naturą żyć, i jeśli się od niej odłączy skazane jest na zagładę - jesteśmy rasą myślącą ale grawitacji, głodu nie przeskoczymy, potrzebujemy tlenu, światła słonecznego i normalnego otoczenia, bowiem w zamknięciu najzupełniej w świecie świrujemy - a świat metalowy byłby właśnie takim zamknięciem.
Kontakt...nie widze powodów by do niego doszło, bowiem żadnej z ras nie byłoby to na rękę. Przed ekspedycją zachodzi bowiem obawa że ci tamci są od nas lepsi i mogą nas zniszczyć, każda ekspedycja poza tym ma charakter badawczy, a która rasa pozwoliłaby na badanie siebie nawzajem. Owszem można polegać na wynikach badań konkretnej rasy na temat ich samych, no ale skąd mamy wiedzieć że ich badania są słuszne?.....Dwie odrębne rasy nie mogły by nawet żyć obok siebie, im bardziej bowiem ktoś nas przypomina tym bardziej im się przyglądamy szukając czegoś, co nas różni. A nasz charakter sprawia że gdy już znajdziemy te róznice wykorzystujemy je po to by udowodnić swoją wyższość, a jak ten ktoś się nie zgadza to trzeba mu to wytłumaczyć...najlepiej siłą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ALTERNATYWNA HISTORIA Strona Główna -> They coming!!! Obcy i spółka... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin